Bloc Party

andrzejo31

idze idze...znawco !!! Razz

BP are fuckin' awsome

justyna_m

Właśnie! Bloc Party jest niesamowite!

andrzejo31

Galicja się musi trzymać razem Wink

tabakaaa

a jak

i dodam, żeby się nie wybijać: BLOC PARTY JEST SWIETNE!!!!
(ah, ależ to odkrywcze, no ja nie mogę...)

już się nie mogę doczekać na openera...
ktoś jeszcze?

justyna_m

ja się nie moge doczekać!! ale juz się powtarzam chyba .. Smile

ptaszyna

BP bylo kiedys fajne za czasow pierwszej plyty ah ta rozgrzewka przed grudniowym Interpolem to bylo cos Very Happy

ale sie chlopaki chyba zepsuli Razz

andrzejo31

jak dla mnie druga płyta jest jeszcze lepsza od pierwszej...dojrzalsza i równiejsza Smile

justyna_m

zgadzam się! szukali nowych brzmień nie poszli w kierunku oczywistym, nie zrobili tego co wszyscy oczekiwali tylko się rozwineli! Popatrzcie na 2 płyty wielu zespołów są jak Bsidy pierwszej płyty a Bloc Party chciali być bardziej jak Radiohead - kreatywni! I niesamowite teksty, spojrzenie na rzeczywistość i dojrzałość Ja tam jestem zachwycona:)

andrzejo31

ptaszyna

o przepraszam killersi i editorsi moga byc Razz

andrzejo31

editorsi tak./..ale killersi "Sam's Town" to straszna kicha...bez urazy Smile

Bracelet

Zgadzam sie z Andrzejo - druga płyta Killersów to było dla mnie straszne rozczarowanie. Wciąż nie moge przebolec.

justyna_m

Nie słuchałam 2 Editors ale The Killers wogóle średnio lubie ale wśród mioch znajomych (fanów the killers) większość się zawiodła drugą płytą! Kaiser Chiefs jest straszna 2 płyta a do 1 mam sentyment. Bloc Party mnie za to nie zawiedli! Kocham obie

andrzejo31

A jakie wam się podobaja nabajrdziej kawałki z 2 płyty??
Moi faworyci to: Kreuzberg, Sunday, Waiting for the 7.18 i Song for Clay...ale przede wszystkim pierwsze dwie wymienione...booooskie

jocek bang bang

Ja stoję po stronie ptaszyny.
Wtedy było w nich coś czym pociągali.
Teraz przyłączyli się do nurtu homogenizacyjnego i jadą na tym samym wózku co większość współczesnych "indie" bandów. Jakoś tak mi nie pasuje druga płytka. Editorsi, owszem. Killersów nie słuchałem.
To oczywiście tylko i wyłącznie moje zdanie. Nikomu nie każę przyklaskiwać Smile