sweet noise

kot kotlet · Wysłany: Czw 20:20, 01 Mar 2007 Temat postu: sweet noise

są świetni!
odkąd usłyszałem ich kawałek z peją (który jest najlepszym tekściarzem środkowowschodniej europy) moje życie diametralnie się odmieniło: zapuściłem włosy, prześcieradło stało się moim ulubionym strojem, a także postanowiłem odrzucić heidegerowsko-gówniarski pesymizm i sartre'owski egzystencjalizm, które niszczą psychikę młodych ludzi, a moim ulubionym gatunkiem filmowym stała się polska komedia romantyczna. piosenka z edytą górniak utwierdziła mnie w przekonaniu, że to najlepiej zapowiadający sie polski zespół noisowy...
niestety nagrywają płyty dosyć rzadko, ale wielka sztuka wymaga czasu. patti smith też wydaje nieczęsto...
szkoda, że wiele zespołów (np. ckod) z nich zrzyna.

(pozdrawiam j - żeby nie było, że tylko krytykuję ;))

a Wy co sądzicie?

Piotrekk · Wysłany: Czw 20:23, 01 Mar 2007 Temat postu:

Gratuluje sukcesu jakim jest niewątpliwie pierwszy post w którym coś chwalisz,szkoda że akurat tym czyms jest taka kapela jak Sweet Noise,no ale coż... Rolling Eyes

rx queen · Wysłany: Czw 20:53, 01 Mar 2007 Temat postu:

sweet noise- slodki halas- slodka chala
taaa? Wink

amalie · Wysłany: Czw 20:57, 01 Mar 2007 Temat postu:

a ja jak byłam mała to lubiłam sweet noise
<ekstremalnie zawstydzony>

einfach · Wysłany: Czw 20:59, 01 Mar 2007 Temat postu:

amalie · Wysłany: Czw 21:04, 01 Mar 2007 Temat postu:

!
jestem zbawiona...

kot kotlet · Wysłany: Czw 21:17, 01 Mar 2007 Temat postu:

ja w dzieciństwie słuchałem abby i beegees
a sweet noise odkryłem dopiero dobrze po trzydziestce - syn mi polecił.

Piotrekk · Wysłany: Czw 21:23, 01 Mar 2007 Temat postu:

No ja w dzieciństwie słuchałem Shazzy i innych 'gwiazd' disco polo,więc wy nie macie akurat czego sie wstydzic tak bardzo Wink

A Sweet Noise nie podobał mi sie nawet wtedy gdy słuchałem KoRna i Limp Bizkit,choc raczej SN nie ma z tymi zespołami za dużo wspólnego.

jocek bang bang · Wysłany: Czw 21:34, 01 Mar 2007 Temat postu:

Zaczynam lubić kota kotleta. Przesadziłeś trochę z tym wychwalaniem co Cię zdradziło. To była taka podpucha Very Happy

Shazzy nie lubiłem, ale mając 6 lat czekałem na sobotnie wydanie disco relax.

j · Wysłany: Pią 0:53, 02 Mar 2007 Temat postu:

ja też lubiłem Sweet Noise Very Happy

nawet mam CD Czas ludzi cienia

elo!

ptaszyna · Wysłany: Pią 1:04, 02 Mar 2007 Temat postu:

u can hurt me do whatever you want
jak bylam mala to sluchalam Queenu a pozniej Urszuli o Razz

a suodka chala to nie dla mnie ;P

einfach · Wysłany: Sob 12:57, 03 Mar 2007 Temat postu:

fredi merkury i disco polo relax to byli moi bogowie
jeah

cyjanek · Wysłany: Sob 17:34, 03 Mar 2007 Temat postu:

amalie · Wysłany: Sob 18:04, 03 Mar 2007 Temat postu:

ja just 5 zawsze tępiłam jako bezczelną zrzynę z backstreet boys, kochałam się w brainie z wadą serca. w pierwszej klasie. w drugiej przeszłam na spice girls.

ptaszyna · Wysłany: Sob 20:12, 03 Mar 2007 Temat postu:

i majkel dzekson
bili dzin is not maj <tancze>
i madonna ah uh Very Happy

a dzast fajw to juz pozno bylo jak dla mnie Razz

lecz pamietam czasy niejakiego Ville Valo to jest dopiero suodka chaua Razz

choc niektore kawalki z pierwszej plyty nadal mnie fascynuja Razz