I got 2 got 2 let u down

Yakuza_xD

Aż dziwne bo też pomyślałem o tym że go nie ma.

Pewnie wyrywa dziewczyny na remont mieszkania Very Happy

to chyba jest czasochłonne Very Happy

ptaszyna

czasochlonne ? zalezy dla kogo

koty zawsze wracaja Smile

Yakuza_xD

czasochłonne dla kota który usłyszał o tym po raz pierwszy Smile

po 5 remoncie powinno mu isc coraz szybciej Smile

ptaszyna

ah kot jest chlonny jak gabka jesli chodzi o sposoby na podryw Smile

Yakuza_xD

Będzie mi go troche żal jeśli spotka dziewczyne która to wykorzysta i przejmie kontrolę nad jego życiem zmieniając kota w pantofel Razz

Ale tylko troche mi go bedzie szkoda bo jestem w końcu zimny i pozbawiony ludzkich odruchów Twisted Evil

no chyba że chodzi o moją mysie pysie Embarassed

(jak sie dowie żę ją tak nazwałem chyba mnie zastrzeli Razz

)

ptaszyna

o jezusie mysia pysia ?
[probuje wymyslec jakis mily i sensowny komentarz]
albo Ty jestes zbyt zenski albo ja zbyt meska bo nigdy przenigdy w chwili najwiekszego khem uniesienia nie nazwalabym dziewczyny mysia pysia Razz

co do kota. tak to jest ktos Cie wykorzystuje Ty wykorzystujesz kolejna osobe i swiat kreci sie dalej Wink

anima_vilis

Yakuza_xD

ta mysia pysia to z filmu jednego Smile

taka ironia na pary które wymyślają sobie dziwne pseudonimy aby urozmaicić związek Smile

. Chociaz w teorii każdy facet ma w sobie pierwiastek żeński Smile

i vice versa Smile

.

Co do kota, nie wiem czy on jest w stanie wykorzystać dziewczyne skoro jako metody podrywania używa remontu Smile

to do niego nie pasuje Smile

ptaszyna

urozmaicic zwiazek ?
to juz wiem czemu wszystkie moje zwiazki sa do dupy ;P nie mam dosc inwencji zeby wymyslec fajne pseudo Razz

kot sie nauczy kot mlody jest Smile

jocek bang bang

Yakuza_xD

Dzięki Jacek Smile

już myślałem że mi oczy wydrapią Smile

i resztki rzucą sępom na pożarcie Smile

kot kotlet

o jak miło, że się martwcie o mnie, troskliwe misie :* ale te uszczypliwe i szydercze uwagi moglibyście już zachować dla Siebie ;). nie wyrywam/nie zaglądam często/ nie piszę, bo nie mam czasu... aaa...

ptaszyna

ah czyzby az tyle czasu zajmowalo Ci wyrywanie lasek ?

martwimy sie ale wiesz te uwagi pochodza z glebin naszych serc

kot kotlet

no ja wiem, wiem oczywiście, też Was kocham ;* a co do wyrywania to napisałem przecież, że nie wyrywam również... a brak czasu związany jest z przełamywaniem chęci opierdalania się, w celu zdobywania wiedzy, która pomoże mi osiągnąć w życiu pewien status materialny i poziom samozadowolenia na tyle wysoki, że nie będę mieć oporów żeby się opierdalać. mniej więcej.

ptaszyna

mniej wiecej wszystkim o to chodzi Wink

wiec ide kuc farme :/